W Ustroniu doszło do poważnego incydentu, w którym 4-letnie dziecko zostało pogryzione przez psa. Policjanci szybko zareagowali na zdarzenie, ustalając właściciela zwierzęcia, który usłyszał zarzuty. Sprawa ma poważne konsekwencje prawne, w tym możliwość kary pozbawienia wolności do trzech lat. Przeprowadzono również obserwację wyprowadzonego psa.
Do incydentu doszło wieczorem, gdy dziecko bawiło się w rejonie wałów rzeki Wisły. Pies prowadzący przez mężczyznę, którego tożsamość nie była znana, ugryzł dziecko w twarz. Po tym wydarzeniu właściciel zwierzęcia oddalił się w nieznanym kierunku. Policjanci z Komisariatu Policji w Ustroniu szybko rozpoczęli działania śledcze, obejmujące zbieranie informacji i analizę nagrań z monitoringu w celu ustalenia jego tożsamości.
Prace funkcjonariuszy przyniosły rezultat w postaci ustalenia właściciela psa, który został przesłuchany. Na podstawie zebranych dowodów mężczyzna usłyszał zarzuty związane z narażeniem dziecka na niebezpieczeństwo oraz spowodowaniem lekkiego uszczerbku na zdrowiu. Policjanci dowiedzieli się, że pies był zaszczepiony przeciwko wściekliźnie, jednak zgodnie z regulacjami został poddany obserwacji weterynaryjnej. Sprawa jest monitorowana przez Prokuraturę Rejonową w Cieszynie.
Sytuacja ta jest przypomnieniem o odpowiedzialności, jaką ponoszą wszyscy właściciele psów. Należy pamiętać, że psy powinny być prowadzone na smyczy, a w razie potrzeby również w kagańcu, zwłaszcza w miejscach publicznych. Każde zaniedbanie zasad bezpieczeństwa może prowadzić do groźnych sytuacji oraz odpowiedzialności karnej. Policja apeluje do mieszkańców o rozwagę i odpowiedzialność w opiece nad czworonogami.
Źródło: Policja Cieszyn
Oceń: Właściciel psa, który pogryzł dziecko w Ustroniu, usłyszał zarzuty
Zobacz Także
