W Skoczowie, na drodze krajowej nr 81, doszło do dwóch niebezpiecznych wypadków, które miały miejsce w krótkim odstępie czasu. Pierwsze z nich dotyczyło potrącenia pieszej, a drugie kolizji pomiędzy dwoma pojazdami. Obie sytuacje są obecnie przedmiotem dochodzenia policji, która bada okoliczności zdarzeń i możliwe powody tego, co się wydarzyło. Ważną rolę w akcji ratunkowej odegrali świadkowie, w tym jedna z pielęgniarek, która udzieliła poszkodowanym pomocy przedmedycznej.
Do pierwszego incydentu doszło przed południem, gdy 59-letnia kobieta, poruszająca się poboczem drogi, została potrącona przez przejeżdżający pojazd. Osoba ta doznała obrażeń i została przetransportowana do szpitala. Policjanci zakwalifikowali tę sytuację jako wypadek drogowy, co oznacza, że jej skutki mogą być znacznie poważniejsze niż w przypadku kolizji.
Krótko po tym wydarzeniu, zaledwie kilkaset metrów dalej, na skrzyżowaniu ulic Katowickiej i Bielskiej, doszło do zderzenia dwóch pojazdów. Kierowca peugeota, ignorując czerwone światło, doprowadził do kolizji z citroenem. Wstępne śledztwo wskazuje, że to 45-letni kierowca peugeota może być odpowiedzialny za oba zdarzenia, a policja sprawdza, czy jego stan zdrowia mógł mieć wpływ na zachowanie na drodze.
Ważnym epitafium całej sytuacji jest postawa świadków, w tym pielęgniarki ze Szpitala Śląskiego w Cieszynie, która natychmiast zareagowała i udzieliła pomocy poszkodowanym. Jej profesjonalizm i zdecydowane działania w krytycznej chwili zapobiegły jeszcze większym konsekwencjom. Policja kontynuuje dochodzenie, aby dokładnie wyjaśnić okoliczności obu zdarzeń oraz ustalić, jakie czynniki mogły wpłynąć na ich przebieg.
Źródło: Policja Cieszyn
Oceń: Dwa groźne zdarzenia drogowe w Skoczowie – policja wszczęła dochodzenie
Zobacz Także
